Junior Szarlejka - strona oficjalna

Choć w sobotnim spotkaniu to Szarlejka była faworytem, to początek meczu należał do gospodarzy. Brak koncentracji w rozegraniu i liczne straty piłki zemściły się już w 9 minucie. Ładnym strzałem z okolic szesnastego metra popisał się grający trener Sokoła - Rogaczewski. Strata bramki mobilizująco wpłynęła na nasz zespół i niemal natychmiastowo wzięliśmy się do odrabiania strat. Wyrównująca bramka wpadła w 26 minucie meczu. Po zagraniu ręką we własnym polu karnym jednego z obrońców gospodarzy, sędzia Musialik bez wahania wskazał "na wapno". Rzut karny na bramkę pewnym strzałem zamienia Miłosz Bielecki. Gdy już wszyscy myśleli, że pierwsza część meczu zakończy się bramkowym remisem, Junior wychodzi na prowadzenie. W doliczonym czasie gry, kapitan naszego zespołu - Szymon Bik- zdobywa bramkę "do szatni". Druga odsłona spotkania zaczęła się od ataków gości. W 48 minucie po zgraniu piłki przez Łukasza Słabika, z piłką w pole karne wpada Bielecki i zdobywa swoją drugą bramkę w tym meczu. Dwubramkowe prowadzenie spowodowało, że Szarlejka nieco zrzuciła z tonu i coraz groźniejsze sytuacje zaczęli stwarzać gospodarze. W 90 minucie po faulu naszego bramkarza na jednym z zawodników Sokoła, sędzia dyktuje drugi w tym spotkaniu rzut karny. Rozmiary porażki strzałem z jedenastu metrów zmniejsza pozyskany przed sezonem przez Wręczyce Kaczmarzyk. W doliczonym czasie gry, drugą żółtą kartkę ujrzał Rycharski i gospodarze kończyli mecz w dziesiątkę. Kilka chwil potem, sędzia główny zawodów kończy derbowy pojedynek.

relacja>>

• Komentarzy [0]
• czytano: [1648]
• DO